Janusz Zalewski
Janusz w swojej kolekcji posiadał rzadkie silniki silniki stacjonarne i Komara "sztywniaka". Nawet w gospodarstwie używał stary radziecki ciągnik Wladimiriec T25. Spełnił też swoje wielkie marzenie - zakup wojskowego Honkera z zabudową "sanitarki", którym był na kilku zlotach militarnych.
Zmarł przedwcześnie w wyniku ciężkiej choroby w wieku 54 lat, pozostawiając wiele niezrealizowanych marzeń. W naszej pamięci pozostanie jako człowiek bardzo pogodny.
Pasję Janusza przejął jego syn Rafał, którego ochoczo przyjęliśmy w szeregi naszego stowarzyszenia.