Syrena 103

Pojemność: 750 cm3

Rok produkcji: 1965

Kraj pochodzenia: Polska

Właściciel: Dawid Sala

                Syrena została kupiona przez dziadka Dawida na giełdzie w Trójmieście w grudniu 1971 roku i otrzymała imię Basia. W tym czasie był to trzeci i najnowszy samochód w okolicy Osieka (pozostałe to były Syrena 102 i Warszawa). Dziadkowie jeździli nią raczej niewiele, głownie przy specjalnych okazjach. Początkowo dziadek woził również do ślubów i chrzcin. Do tego kilka wyjazdów w roku do rodziny w Gdańsku i Świeciu. Z tego czasu pochodzi wiele ciekawych i zabawnych historii dziadka związanych z tym samochodem i różnymi wyjazdami. Co ciekawe według dziadka to nie był awaryjny samochód, a te nieliczne usterki nigdy nie przeszkodziły w dojechaniu do celu. W 1989 roku Basia została wyrejestrowana i odstawiona do garażu, gdzie miała spędzić kolejnych kilkanaście lat. Na szczęście, mimo namów, właściciel nie zdecydował się jej sprzedać ani zezłomować.

                W 2009 roku Dawid wraz z drugim dziadkiem zdecydowali się na wyciągnięcie jej z garażu i uruchomienie. Pod względem mechanicznym Syrena zachowała się dobrze. Wystarczyło wyczyszczenie, wymiana sparciałych węży oraz uzupełnienie płynów i Basię udało się uruchomić.


Gorzej przedstawiała się sytuacja blacharsko lakiernicza, kilka warstw farby nakładanych wcześniej w różnych warunkach zaczęło odpadać, a w karoserii znajdowały się liczne dziury. Przeprowadzili remont blacharski oraz pomalowali auto na kolor stalowy z jasnym dachem. Od tego czasu Syrenę można było zobaczyć na licznych okolicznych wystawach.

                W 2016 roku została podjęta decyzja o kolejnym remoncie. Tym razem prace blacharsko lakiernicze zostały zlecone w profesjonalnym warsztacie, co zaowocowało dużo lepszym wykonaniem oraz brakiem samoistnych uszkodzeń powłoki w latach późniejszych. Ponadto kolor został zmieniony na zgodny z wzornikiem FSO, odpowiadający odcieniowi w chwili produkcji, a nie ściemniałego po długim użytkowaniu. Ponadto remontu wymagał również silnik, w którym po latach eksploatacji zaczęły hałasować łożyska. Remontu podjął się mechanik remontujący tego typu silniki (motopompy strażackie) od lat 70. Po rozebraniu okazało się, że uszkodzony zamek tłoka spowodował mocne porysowanie gładzi cylindra. W związku z tym został zamontowany zupełnie nowy blok. Stary wymagał położenia szlifu na trzeci nadwymiar, a takich tłoków właściciel warsztatu już nie posiadał. Ponadto zamontowany został również nowy wał ze starych zapasów. Remont ten został zakończony w 2018 roku i od tego czasu Basię można zobaczyć również na dalszych wystawach jak i rajdach oraz, od czasu do czasu, również bez okazji na mieście.

Inne pojazdy Dawida